- autor: SKALBMIERZ, 2018-04-30 23:57
-
Victoria Skalbmierz ponownie zwycięska. W ostatniej kolejce podopieczni Łukasza Łakoty pokonali Vitalpol Solec Zdrój 3:0.
Victoria Skalbmierz - Vitalpol Solec Zdrój 3:0 (2:0)
1:0 - Walasek (samobój) 24 min.
2:0 - Olesiński 35 min.
3:0 - Łakota (karny) 80 min.
Victoria: Adamus (46 Wyczesany) - Szlembarski, Kułaga, Antos, Śmiech (68 Chećko ż. k.) - Nowak (78 Ostrowski), Łakota, Kozieł (60 Banaszek), Wojtusik (46 Szostak)
Kolejny mecz, przy którym mogło się wydawać, że będzie szybko, łatwo i przyjemnie. W rzeczywistości zawodnicy z Solca Zdroju postawili się skalbmierzanom, którzy mimo przewagi nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Wesołowskiego. Pomogli im w tym goście, gdy po rozegranym rzucie wolnym pośrednim z pola karnego, po niezbyt dobrym uderzeniu Łakoty piłka odbiła się od Walaska i zaskoczył własnego bramkarza. Podwyższyć wynik próbował Kozieł, jednak jego ładny strzał zza szesnastki wyłapał tuż przy słupku Wesołowski. Aż trzykrotnie próbował uderzeniem głową Antos, jednak za każdym razem, gdy piłka zmierzała do bramki, na przeszkodzie stawał obrońca. W końcu trafił Olesiński, który wykorzystał dwójkową akcję z Majem. Mimo tego Vitalpol nie poddawał się i próbował podjąć walkę. Najaktywniejszy w jego szeregach był Oszywa, który popisał się kilkoma dobrymi zagraniami i umiał wyjść na pozycje, jednak nie dostrzegali tego jego koledzy. Raz udało im się zmusić Adamusa do interwencji przy linii bocznej pola karnego ale to w zasadzie jedna z dwóch sytuacji mogących stworzyć realne zagrożenie bramce Victorii. Druga była pod sam koniec pierwszej części meczu, gdy zawodnik gości strzałem z rzutu wolnego starał się pokonać bramkarza. Swoje szanse mieli również w drugiej połowie, i to już niedługo po jej rozpoczęciu. Do wysiłku został zmuszony Wyczesany, który przeniósł futbolówkę lecącą z ponad 20 metrów nad poprzeczkę, a już w ostatnim etapie gry popisał się dobrą interwencją, wybijając piłkę na rzut rożny po uderzeniu z dystansu. Trzecia bramka dla gospodarzy padła z rzutu karnego, a jego bezblędnym wykonawcą okazał się Łakota.